Forum www.storiesdhl.fora.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Zakręt [M] [T] [NZ]
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.storiesdhl.fora.pl Strona Główna -> Gryzmoły / Proza
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
D.
'Zaczarowana Prostytutka



Dołączył: 25 Paź 2011
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Biłgoraj

PostWysłany: Sob 23:26, 29 Paź 2011    Temat postu:

Aaaaa! Ko - cham TO!
O mój Boże, nie wiem kiedy ostatnio byłam tak czymś zachwycona!
Jesteś genialna!!!
Cudne!
Wspaniałe!
Czy w Chorzowie słychać jak mi bije serce?


Dobra, już się nie będę odzywać, bo pomyślicie, że zwariowałam, czy coś...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Otka
'Czarodziejka z księżyca



Dołączył: 20 Sie 2011
Posty: 908
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Chorzów

PostWysłany: Nie 2:03, 30 Paź 2011    Temat postu:

Dzięki, niestety nie słychać dźwięku twojego serca.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MsCoccaine
Better. Faster. Stronger.



Dołączył: 18 Mar 2011
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 15:48, 30 Paź 2011    Temat postu:

Ostatnie zdanie - rozwalasz mnie nimi ;D

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Otka
'Czarodziejka z księżyca



Dołączył: 20 Sie 2011
Posty: 908
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Chorzów

PostWysłany: Nie 16:08, 30 Paź 2011    Temat postu:

To jest szansa,że jeszcze kilka razy to zrobię, choć przyznam się, że zastanawiam się czy by nie rozpisać tej historii bardziej szczegółowo i psychologicznie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
PortElizabeth
'Mugol w kontakcie



Dołączył: 27 Paź 2011
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Katowice, śląskie

PostWysłany: Czw 19:29, 03 Lis 2011    Temat postu:

Jak dobrze, że to skończysz. Moje życie bez tego "Jestem....." byłoby gorsze.
Jak już pisałam na Twoim blogu - to najlepsze co napisałaś :*


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Otka
'Czarodziejka z księżyca



Dołączył: 20 Sie 2011
Posty: 908
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Chorzów

PostWysłany: Czw 22:41, 03 Lis 2011    Temat postu:

Dzięki, na razie część trzecia jest w trakcie pisania i powiem, że polubiłam to i szkoda by mi było to teraz kończyć. Postaram się kolejne części bardziej szczególowe zrobic.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
PortElizabeth
'Mugol w kontakcie



Dołączył: 27 Paź 2011
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Katowice, śląskie

PostWysłany: Pią 6:46, 04 Lis 2011    Temat postu:

No właśnie zauważyłam :hamster_damnit:

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Otka
'Czarodziejka z księżyca



Dołączył: 20 Sie 2011
Posty: 908
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Chorzów

PostWysłany: Pią 10:02, 04 Lis 2011    Temat postu:

Co zauważyłaś?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
PortElizabeth
'Mugol w kontakcie



Dołączył: 27 Paź 2011
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Katowice, śląskie

PostWysłany: Pią 16:07, 04 Lis 2011    Temat postu:

Że robisz KRÓTKĄ(!)przerwę

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Otka
'Czarodziejka z księżyca



Dołączył: 20 Sie 2011
Posty: 908
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Chorzów

PostWysłany: Pią 19:59, 04 Lis 2011    Temat postu:

Na opowiadnie, ale zamieszczę 3 część Zakrętu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Otka
'Czarodziejka z księżyca



Dołączył: 20 Sie 2011
Posty: 908
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Chorzów

PostWysłany: Nie 23:36, 06 Lis 2011    Temat postu:

Zakręt cz 3
Cholera dlaczego on mi mówi takie rzeczy. Przecież wie, że nie możemy być razem. Ja mam męża i zobowiązania wobec niego. Co on sobie myśli? Że rzucę całe swoje dotychczasowe życie, bo powiedział mi, że mnie KOCHA?! To wbrew wszystkiemu, to wbrew logice, to wbrew rozumowi, ale chyba zgodne z tym czego bym chciała. Tak chciałabym być kochana i kochać, ale dlaczego mężczyzną, który może mi to dać jest on, a nie mój mąż? Dlaczego moje życie jest takie skomplikowane? Dlaczego nie może być normalnie? Wszystkie odpowiedzi prowadzą do mnie. To przeze mnie moje życie wygląda jak wygląda. Nie ma w nim szczęścia dla mnie, tylko szczęście dla innych.

Nazywam się Hermiona Weasley i zaczynam się wahać.

Od dziecka musiałam zadowolić rodziców, potem przyjaciół, nauczycieli, świat. Moje życie ciągle miało jakiś cel, kierunek w którym zmierzałam, gdzie miałam jasno określone zasady, co jak zrobić. Życie się toczyło wedle pewnych instrukcji,przypominało składanie puzzli, gdzie każdy element miał swoje ściśle określone miejsce, a jeśli element nie pasował to czekało się cierpliwie, aż się znajdzie dla niego miejsce. Ja żyłam tak, żeby wszystko było dobrze i nigdy nie musiałam zaczynać wszystkiego od nowa lub cofać się do pewnego etapu, by coś naprawić. Byłam idealna i za idealną teraz wszyscy mnie mają. Ale pojawił się w moim życiu on, niepasujący element układanki, który na siłę chce się wedrzeć do mojego obrazka i powoli usuwa istniejące już elementy, zastępując je własnym, burząc mi tym mój świat, a ja pozwalam mu na to. Teraz moje życie wygląda jak dwa połączone ze sobą dwa zestawy puzzli, część do siebie pasuje, a część nie, są elementy, które się będą wykluczać, ale jest też możliwość dopasowania przeciwnych kawałków.

Nazywam się Hermiona Weasley i szukam samej siebie.

Stoję dalej w jego domu i nie wiem co zrobić, analizuję wszystko i nie widzę dobrego wyjścia z tej sytuacji. Mój rozum karze mi odejść, serce zostać. Czy to możliwe, abym kochała swojego byłego wroga? Czy to możliwe, że Malfoy ma serce? Czy mogę zignorować osobę, o której myślę codziennie od ponad roku? Czy muszę być taką idiotką, która nie potrafi postawić swojego szczęścia ponad szczęście innych?

Nazywam się Hermiona Weasley i cholera nie wiem co robić!

-Powiedz coś!-żądam od niej odpowiedzi, podchodzę szybkim krokiem, staję za nią i wyczekuję jej ruchu. Znaku na który czekam od momentu, kiedy mnie zostawiła. Powoli się obraca, patrzy na mnie tymi swoimi brązowymi oczami, w których tonę za każdym razem, gdy w nie spojrzę. Jej wzrok jest smutny, pusty, zaczynają cieć łzy po jej policzku, wygląda jakby chciała mi powiedzieć to czego nie chcę usłyszeć.
-Draco, ja nie mogę.- cichy trzask towarzyszący teleportacji rozrywa moje wnętrze, znowu uciekła, znowu mnie zostawiła.

Cholera Granger, dlaczego mi to robisz? Jestem Draco Malfoy i po raz pierwszy powiedziałem kobiecie, że ją kocham.

Pieprzona, niezdecydowana kobieta. Przeklęta Granger, o przepraszam Weasley, po swoim pajacowatym mężusiu, którego nawet nie kocha. Czemu to ciebie musiałem pokochać, czemu w ogóle musiałem kogoś pokochać?! Nie cierpię kochać w osamotnieniu, chcę być kochany Granger, kochany przez ciebie! Czemu to wszystko musisz utrudniać? Nie poddam się, zawszę dostaję to czego chcę, a teraz chcę ciebie i ciebie dostanę, będziesz moja! Mam gdzieś twoja prośbę, będę cię oglądał codziennie, będziesz zmuszona ze mną rozmawiać, patrzeć się na mnie, sprawię, ze będziesz myśleć tylko o mnie, całować tylko mnie, kochać się tylko ze mną, sprawię, że będziesz MOJA. Stanę się twoim prześladowcą, twoim cieniem, twoim narkotykiem, tak jak ty stałaś się tym dla mnie.

K!@#a jestem Draco Malfoy i odzyskam Granger!

Malfoy jest nienormalny, dałam mu do zrozumienia, że nie będziemy razem, ma się trzymać z daleka. A on to wszystko łamie. Przyszedł dziś do mojego biura z tym ironicznym uśmieszkiem na ustach, pewny siebie z kolejna sprawą, którą koniecznie muszę się zająć. Głupek znowu wywołał jakiś wielki skandal, a ja muszę go zatuszować i uratować jego tyłek. Pojawia się teraz codziennie w moim biurze ubrany w czerń, która opina jego ciało, ciało za którym tak tęsknię. Wygląda i porusza się ja pantera polująca na swoją ofiarę, uwodzi ją, osacza, by ostatecznie zaatakować i pogrążyć na zawsze. Nie chcę być jego ofiarą, nie mogę się nią stać, muszę być silna.

Jestem Hermiona Weasley i jestem zdezorientowana.

Mój plan działa świetnie, jestem wszędzie tam gdzie ona. Siadam obok niej podczas obiadów w Ministerstwie, na przyjęciach zawsze tańczę obok niej i napawam się wzrokiem pełnym zazdrości, który posyła moim partnerkom, obserwuję jak z niechęcią znosi dotyk swoje męża. Tak jest Hermiona zaczyna się mnie obawiać, zaczyna za mną tęsknić, muszę ją jeszcze pocałować i powinna być moja.

Jestem Draco Malfoy i zachowuję się podle i dobrze mi z tym.

Znowu to robi, jest wszędzie, nie kryje się, bezczelnie zatańczył ze mną na ostatnim przyjęciu. Tańczyliśmy ogniste tango, pełne pasji i namiętności, czułam na swoim ciele jego ciało, odurzałam się jego zapachem, czułam jak był podniecony mną i tą sytuacją. Wiedziałam, że obserwuje nas mój mąż, ale to jeszcze bardziej nakręcało Malfoya. Wraz z ostatnim taktem muzyki musiałam uciec do łazienki, ochłonąć, pozbyć się własnego podniecenia, chęci bycia z Malfoyem sam na sam. Lecz on czekał na mnie w pomieszczeniu, krokiem drapieżnika zbliżył się do mnie, przygwoździł mnie do ściany i pocałował. Całował brutalnie, obłapiając mnie przy tym, czułam jedną dłoń na moim pośladku, drugą na mojej nagiej piersi. Malfoy rozpalał w nas ogień, który ja za wszelką cenę chciałam zgasić. Nasza żądza rosła z każdą chwilą, byliśmy jak narkomani na głodzie, którzy przypomnieli sobie jak smakuje kokaina. Poczułam jego rękę w moich majtkach, drażnił moją łechtaczkę , leniwie wsuwał we mnie place i wysuwał, doprowadzał mnie do obłędu, gdy miałam szczytować odsunął się ode mnie i szepnął mi do ucha.- U mnie za pięć minut- i odszedł.

Nazywam się Hermiona Weasley i dochodzę do siebie po spotkaniu z Malfoyem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MsCoccaine
Better. Faster. Stronger.



Dołączył: 18 Mar 2011
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 8:07, 07 Lis 2011    Temat postu:

"K!@#a jestem Draco Malfoy i odzyskam Granger! "
moje ulubione zdanie, takie to podobne do Draco :).Nie wiem czemu brakowało mi w tej części jakiejś takiej iskry, czegoś po prostu takiego tutaj nie ma, co było w poprzednich. Ale! I tak jest świetnie :)
I ten Damon pod spodem ! <33


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
PortElizabeth
'Mugol w kontakcie



Dołączył: 27 Paź 2011
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Katowice, śląskie

PostWysłany: Pon 17:40, 07 Lis 2011    Temat postu:

Cytat:
Nie poddam się, zawszę dostaję to czego chcę, a teraz chcę ciebie i ciebie dostanę, będziesz moja! Mam gdzieś twoja prośbę, będę cię oglądał codziennie, będziesz zmuszona ze mną rozmawiać, patrzeć się na mnie, sprawię, ze będziesz myśleć tylko o mnie, całować tylko mnie, kochać się tylko ze mną, sprawię, że będziesz MOJA. Stanę się twoim prześladowcą, twoim cieniem, twoim narkotykiem, tak jak ty stałaś się tym dla mnie.

K!@#a jestem Draco Malfoy i odzyskam Granger!

Mój ulubiony fragment!!
Ale to: "Nazywam się Hermiona Weasley i dochodzę do siebie po spotkaniu z Malfoyem." zamieniłabym na "Nazywam się Hermiona Weasley i pragnę Draco Malfoya" :P


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
D.
'Zaczarowana Prostytutka



Dołączył: 25 Paź 2011
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Biłgoraj

PostWysłany: Pon 20:17, 07 Lis 2011    Temat postu:

O.O świeeeetne.
Rzeczywiście w tej części brakowało czegoś, tylko trudno określić czego. Ale wciąż mi się podoba!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Otka
'Czarodziejka z księżyca



Dołączył: 20 Sie 2011
Posty: 908
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Chorzów

PostWysłany: Sob 0:31, 03 Gru 2011    Temat postu:

Zakręt cz 4

Jestem głupcem i to wielkim. Zamiast wykorzystać sytuację na miejscu, dałem jej możliwość ucieczki w momencie, gdy już była moja. Kto tak postępuje? Chyba głupi zakochany Malfoy.
Dlaczego ja to zrobiłem? Została jej jeszcze minuta, nie mam nadziei, że tu dotrze, znowu będę sam ze swoją samotnością, zranioną dumą i pustym sercem. Niech by to szlag!

Jestem Dracon Malfoy i wątpię we wszystko.

Wyszłam z łazienki, skierowałam się na salę, odnalazłam Rona, powiedziałam, że muszę wrócić do biura załatwić pilną sprawę, nie był zadowolony, lecz mnie w tym momencie mało to interesowało. Kierowałam swe kroki w stronę szatni, odebrałam swój płaszcz i zmaterializowałam się w jego domu. Czekał na mnie, na jego twarzy malowało się niedowierzanie, był zdumiony faktem, że stoję w jego salonie. Sama też nie potrafiłam w to uwierzyć. Nie wierzyłam w to, że wybrałam siebie, a nie innych, w to, że zamierzam znowu być z nim, że zamierzam zdradzić swojego męża ponownie. Byłam wyrodną żoną w każdym calu, ale nie liczyło się to dla mnie w tej chwili. Ważna w tym momencie była nasza tęsknota.- Powiedz to jeszcze raz Draco.- zażądałam potwierdzenia powodu, dla którego tu byłam.

Nazywam się Hermiona Weasley i odnajduję swoją drogę.

-Kocham cię, do jasnej cholery Hermiono.-Ona tylko się uśmiechnęła i zatonęła w moich ramionach. Trwaliśmy tak chwilę w swoich objęciach, tworząc swój mały świat, w którym możemy istnieć tylko my. Podniosła głowę i spojrzała na mnie swoimi oczami, za których spojrzeniem tak tęskniłem. Powoli skierowaliśmy kroki do mojej sypialni, została w niej do rana. Po raz pierwszy była moja na całą noc.

Nazywam się Draco Malfoy i kochałem się z Hermioną.

Pierwszy raz odkąd wyszłam za Rona nie wróciłam na noc do domu, byłam w posiadłości Draco i ściągnęłam obrączkę ślubną. Od dawien dawna byłam sobą i zrobiłam coś dla siebie, nie czułam wyrzutów sumienia na to przyjdzie później czas.
Draco był niezwykle delikatny, chciał mi przekazać całym sobą jak tęsknił, chciał poczuć jak ja tęskniłam. Pocałunkom nie było końca, czułam jego usta na całym swoim ciele, jego ręce rozpalały moją skórę, całkowicie odpłynęłam pod wpływem jego pieszczot. Kochaliśmy się pierwszy raz tak subtelnie i tak długo. To był taniec zakochanych dusz, które w końcu do siebie wróciły.

Nazywam się Hermiona Weasley i w końcu odżyłam.

Uczucia są zgubą człowieka. Jeśli dopuścimy do tego, aby nami władały popełniamy głupstwa i robimy rzeczy, które są sprzeczne z rozsądkiem. Lecz dzięki nim jestem cholernie szczęśliwa.
Mój romans z Draco to pilnie strzeżona tajemnica, nikt nie może się o nas dowiedzieć. Społeczeństwem jest łatwo manipulować, gorzej Ronem. Muszę się nieźle nagimnastykować tłumacząc mu czemu mam nagle tyle nadgodzin. Na szczęście pomaga mi Draco, który zgłosił już dla mnie trzy nowe sprawy i zajmuję się nimi poprzez innych prawników. Przez niego zaczynam się obijać w pracy i nie daję z siebie stu procent. Trochę mi z tym źle, ale jak pomyślę, że mam do wyboru nudne papiery rozwodowe, a rozmowę z nim to chyba wiadomo, co wybiorę.

Jestem Hermiona Weasley i zaczynam być sobą.

Zachowujemy się jak para nastolatków, piszemy do siebie, co chwile krótkie liściki, na korytarzach patrzymy za sobą ukradkiem, podczas lunchu siadamy osobno, ale tak, aby patrzeć na siebie. Przeżywam drugą młodość i pierwsza szaloną miłość. Draco, chyba też tak ma. Dziś jest znowu sobota i bal tym razem w posiadłości Malfoy'a, mam nadzieję, że wszystko pójdzie dobrze i się nie zdradzimy. Nasz romans trwa równy miesiąc. Smok chciałby spędzić dzisiejszą noc razem, ale ja muszę spędzić ją z mężem i bezskutecznie starać się o dziecko, szerze boję się iść do łóżka z nim. To będzie pierwszy raz odkąd sypiam z D. Co ja mam zrobić?

Nazywam się Hermiona Weasley i właśnie Weasley,a nie Granger.

Jestem zadowolony z takiego obrotu spraw. Granger jest moja, choć nosi obrączkę, potrzebujemy siebie jak powietrza. Dziś będę ja obserwował cały wieczór bez skrępowania, w końcu gospodarz imprezy może robić, co mu się podoba, a ja będę dużo dyskutował z jej mężem, a ona będzie trwać u jego boku. Potem porwę ja do tańca i zatonę w tym doświadczeniu. Na końcu pozwolę jej odejść z nim, a sam się upiję.

Jestem Draco Malfoy i stałem się niewolnikiem własnego serca.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.storiesdhl.fora.pl Strona Główna -> Gryzmoły / Proza Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Strona 2 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin