Forum www.storiesdhl.fora.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Opowiadanie.
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 15, 16, 17 ... 86, 87, 88  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.storiesdhl.fora.pl Strona Główna -> Plac zabaw
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Karola
Gorrrąca paczka Skeeter
Gorrrąca paczka Skeeter



Dołączył: 27 Mar 2011
Posty: 2445
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Chrzanów

PostWysłany: Pią 0:10, 22 Kwi 2011    Temat postu:

- I co w związku z tym? - jego głos był dziwnie oschły, co zbiło ją z tropu.
- Po prostu chciałam wiedzieć czy to prawda? - szepnęła jeszcze ciszej niż przedtem, choć wydawało się to niemożliwe.
- Zależy mi na tobie, sam nie wiem dlaczego, nigdy nie zależało mi na nikim - odwrócił się do niej, jego oczy były niczym kryształki lodu, miała wrażenie , że skrył się dla ochrony w twardą skorupę niedostępności- aż nagle pojawiasz się w moim życiu ty i robisz wielki zamęt, kiedy cię nie ma myślę co robisz, gdy się smucisz chce cię pocieszyć, a kiedy widzę, że cierpisz chce cię ochronić przed całym światem, to jest chore, nie wiem co to są pozytywne uczucia,a słowa kochać i miłość to dla mnie abstrakcja, sam nie wiem co tak naprawdę do ciebie czuje, a teraz proszę bardzo możesz sobie poszydzić ze mnie- przeszedł obok niej i złapał za butelkę whisky chcąc nalać ją do szklanki, po chwili się rozmyślił i pociągnął kilka dużych łyków z gwinta.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Karola dnia Pią 0:13, 22 Kwi 2011, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ms_Riddle
Falling, I'm falling...
Falling, I'm falling...



Dołączył: 20 Mar 2011
Posty: 2356
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Białystok

PostWysłany: Pią 10:12, 22 Kwi 2011    Temat postu:

Podeszła do niego i wyjęła mu z rąk butelkę, odstawiając na stolik.
-Spójrz na mnie, Draco spójrz na mnie, proszę - szepnęła, stając naprzeciw niego - to były najpiękniejsze słowa, jakie kiedykolwiek usłyszałam - powiedziała, gładząc go po policzku, a w jej oczach zakręciły się łzy wzruszenia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karola
Gorrrąca paczka Skeeter
Gorrrąca paczka Skeeter



Dołączył: 27 Mar 2011
Posty: 2445
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Chrzanów

PostWysłany: Pią 10:35, 22 Kwi 2011    Temat postu:

Zdziwiony patrzył w te jej wciągające czekoladowe oczy w których widział iskierki radości. Hipnotyzowały go. Czół jak się rozpływa pod jej spojrzeniem, przyciągnął ją i zaczął całować.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ms_Riddle
Falling, I'm falling...
Falling, I'm falling...



Dołączył: 20 Mar 2011
Posty: 2356
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Białystok

PostWysłany: Pią 10:51, 22 Kwi 2011    Temat postu:

Po chwili (albo dwóch lub trzech) oderwali się od siebie z szerokimi uśmiechami. Hermiona jak mała dziewczynka wtuliła się w jego szerokie, silne ramiona.
- Dobrze mi z tobą... - wymruczała z błogim uśmiechem na twarzy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karola
Gorrrąca paczka Skeeter
Gorrrąca paczka Skeeter



Dołączył: 27 Mar 2011
Posty: 2445
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Chrzanów

PostWysłany: Pią 12:10, 22 Kwi 2011    Temat postu:

- A mi z tobą mała wścibska gryfonko.
-Wcale nie jestem wścibska, ani mała to ty jesteś wielkolud.
- Jesteś wścibska, bo podsłuchujesz cudze rozmowy, za co teraz zapłacisz - przerzucił ją przez ramie na co po pokoju rozległ się krzyk - puszczaj mnie ty niewychowany ślizgoński wielkoludzie! - Draco nie robiąc sobie nic z jej wrzasków, podszedł i rzucił ją na łóżko...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Karola dnia Pią 12:11, 22 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ms_Riddle
Falling, I'm falling...
Falling, I'm falling...



Dołączył: 20 Mar 2011
Posty: 2356
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Białystok

PostWysłany: Pią 12:19, 22 Kwi 2011    Temat postu:

A sam władował się na nią z diabelskim uśmieszkiem.
- Kochanie, przecież dobrze wiesz, że na mnie to nie działa... - powiedział ze słodkim uśmieszkiem - Wiesz, że po ślubie będziemy mieć wspólne dormitorium?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karola
Gorrrąca paczka Skeeter
Gorrrąca paczka Skeeter



Dołączył: 27 Mar 2011
Posty: 2445
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Chrzanów

PostWysłany: Pią 12:24, 22 Kwi 2011    Temat postu:

- Pierwsze o tym słyszę,a nawet jakby tak było to zamieszkalibyśmy w gryfindorze, poz tym to my bierzemy jakiś ślub? - z całą powagą przywołała na twarz wyraz zdziwienia.
- A nie??
- Nic mi o tym nie wiadomo


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ms_Riddle
Falling, I'm falling...
Falling, I'm falling...



Dołączył: 20 Mar 2011
Posty: 2356
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Białystok

PostWysłany: Pią 12:34, 22 Kwi 2011    Temat postu:

Draco roześmiał się tylko, muskając czubek jej nosa.
- Z tego co mówił Snape to chyba będzie gdzieś na szóstym piętrze - powiedział. - Ale dziś zostajesz na noc ze mną, koniec, kropka - zarządził.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mewik
Cookie Monster <3



Dołączył: 19 Mar 2011
Posty: 3015
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Bydgoszcz

PostWysłany: Pią 12:40, 22 Kwi 2011    Temat postu:

Gryfonka prychnęła, a na potwierdzenie swojego oburzenia wpiła się w usta Ślizgona.
- Ale.. Ty... Niewyżyta jesteś... - przemawiał Draco, pomiędzy pocałunkami. Dziewczyna zachichotała, a ja jako cwana bestia, przemilczę co oni dalej robili... na następny dzień wybuch mały skandal.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ms_Riddle
Falling, I'm falling...
Falling, I'm falling...



Dołączył: 20 Mar 2011
Posty: 2356
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Białystok

PostWysłany: Pią 12:45, 22 Kwi 2011    Temat postu:

Rano, nawet nie zdążyli wstać a w okno zapukała sowa, Draco wstał, otworzył okno i wpuścił ptaka, ten zostawił mu list i odleciał. Otworzył kopertę wyjmując pismo.
- Hermiona, jesteśmy pilnie wzywani do gabinetu Dyrektora - powiedział chłopak z głupią miną.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mewik
Cookie Monster <3



Dołączył: 19 Mar 2011
Posty: 3015
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Bydgoszcz

PostWysłany: Pią 13:02, 22 Kwi 2011    Temat postu:

Dziewczyna spojrzała na niego zdziwiona, ale nie mówiąc nic ubrała się i czekając chwilę na zaszokowanego Draco, wyszli razem z jego dormitorium, oczywiście nie obyło się od szeptów i wytykań palcami, no bo co? To nie był raczej codzienny widok, że Draco wychodził z panienką, którą przeleciał za rękę, co z tego, że to była narzeczona...?
- Draco... nie wiesz może o co może chodzić dyrektorowi - spytała z lekkim strachem dziewczyna, a w odpowiedzi dostała jedynie przeczący ruch głowy czyżby ktoś źle nam życzył - przebiegło jej po głowie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karola
Gorrrąca paczka Skeeter
Gorrrąca paczka Skeeter



Dołączył: 27 Mar 2011
Posty: 2445
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Chrzanów

PostWysłany: Pią 13:05, 22 Kwi 2011    Temat postu:

Pod chimerą spotkali opiekunów swoich domów. Po chwili w 4 weszli do gabinetu dyrektora.
- Dobrze, że jesteście musimy bardzo poważnie porozmawiać...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ms_Riddle
Falling, I'm falling...
Falling, I'm falling...



Dołączył: 20 Mar 2011
Posty: 2356
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Białystok

PostWysłany: Pią 13:07, 22 Kwi 2011    Temat postu:

-Tylko my nie bardzo wiemy, o co chodzi... - napomknął Draco z niewzruszoną miną.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karola
Gorrrąca paczka Skeeter
Gorrrąca paczka Skeeter



Dołączył: 27 Mar 2011
Posty: 2445
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Chrzanów

PostWysłany: Pią 13:15, 22 Kwi 2011    Temat postu:

- Jak by wam to wszystko wytłumaczyć - dyrektor się zamyślił. - Powiedźcie mi czy wy naprawdę planujecie ślub - popatrzył na nich uważnie, Hermiona z wątpliwościami spuściła wzrok.
- Oczywiście, że tak - Draco był 100% pewny w przeciwieństwie do swojej narzeczonej, co nie uszło uwadze starego czarodzieja
- Hermiono? - dziewczyna wzdrygnęła się czując rękę swojej opiekunki na swoim ramieniu


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ms_Riddle
Falling, I'm falling...
Falling, I'm falling...



Dołączył: 20 Mar 2011
Posty: 2356
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Białystok

PostWysłany: Pią 13:19, 22 Kwi 2011    Temat postu:

- Oczywiście - powiedziała chwilę później bez żadnego zająknięcia, ściskając mocno rękę Dracona.
"Tak będzie najlepiej dla wsztystkich" - pomyślała.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.storiesdhl.fora.pl Strona Główna -> Plac zabaw Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 15, 16, 17 ... 86, 87, 88  Następny
Strona 16 z 88

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin