Forum www.storiesdhl.fora.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Opowiadanie.
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 8, 9, 10 ... 86, 87, 88  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.storiesdhl.fora.pl Strona Główna -> Plac zabaw
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Karola
Gorrrąca paczka Skeeter
Gorrrąca paczka Skeeter



Dołączył: 27 Mar 2011
Posty: 2445
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Chrzanów

PostWysłany: Pon 21:19, 11 Kwi 2011    Temat postu:

- Diabeł może nie, ale Smok tak.
- Coś ty powiedziała gryfońska niewiasto?
- To co słyszałeś ślizgo...- nie dokończyła mówić, gdyż chłopak zaczął ja łaskotać tak, aż zaczęła płakać ze śmiechu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ms_Riddle
Falling, I'm falling...
Falling, I'm falling...



Dołączył: 20 Mar 2011
Posty: 2356
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Białystok

PostWysłany: Pon 21:30, 11 Kwi 2011    Temat postu:

- No już, już, spokojnie, nie becz mi tutaj - zachichotał blondyn, pomagając jej wstać. - Jak chcesz to możemy się przejść jeszcze na błonia - zaproponował blondyn, po chwili dotarli nad jezioro, a chłopak rozłożył się na trawie, spoglądając w bezchmurne tego dnia niebo. - No kładź się ... - roześmiał się, klepiąc swoją klatkę piersiową.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alex
Zabita marzeniami.



Dołączył: 19 Mar 2011
Posty: 2901
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Iława

PostWysłany: Pon 21:56, 11 Kwi 2011    Temat postu:

Hermiona lekko przycupnęła na zboczu. Draco podszedł do niej bardzo powolnym krokiem i wtopił się w jej usta. Kiedy się od nich odczepił stwierdził, że musza popracować nad tym, skoro mają być małżeństwem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ms_Riddle
Falling, I'm falling...
Falling, I'm falling...



Dołączył: 20 Mar 2011
Posty: 2356
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Białystok

PostWysłany: Pon 22:02, 11 Kwi 2011    Temat postu:

Dziewczyna zarumieniła się, spuszczając głowę, a Dracon pogłaskał ją delikatnie po policzku, w tym momencie czasie na błonia wtargnęła wściekle zazdrosna Pansy Parkinson.
- Spadaj stąd mopsie... - mruknęła niezadowolona Hermiona, na co Draco niemal zadławił się własnym śmiechem.
- Że jak? - śmiał się - mopsie? - rechotał na całego.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karola
Gorrrąca paczka Skeeter
Gorrrąca paczka Skeeter



Dołączył: 27 Mar 2011
Posty: 2445
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Chrzanów

PostWysłany: Pon 22:17, 11 Kwi 2011    Temat postu:

- Sam popatrz czy nie jest podobna do mopsa - Hermiona wyszczerzyła się do chłopaka.
- Jak mnie nazwałaś szla...
- Nie radzę ci tego kończyć Parkinson - Draco zmierzył różowa kukłę zimnym wzrokiem spod lekko przymrużonych oczu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alex
Zabita marzeniami.



Dołączył: 19 Mar 2011
Posty: 2901
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Iława

PostWysłany: Pon 22:36, 11 Kwi 2011    Temat postu:

Pansy się zdziwiła. Zachowanie Draco nie mieściło się w jej małej główce. Ślizgonka pośpiesznie weszła do zamku, aby wszystkim wyjawić najnowszą informację, która była następująca:

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ms_Riddle
Falling, I'm falling...
Falling, I'm falling...



Dołączył: 20 Mar 2011
Posty: 2356
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Białystok

PostWysłany: Pon 22:41, 11 Kwi 2011    Temat postu:

Gryfonka uśmiechnęła się wrednie do ślizgonki, która żąchnęła się i fukając obrażona odeszła. Dziewczyna właśnie dostrzegła plusy zaistniałej sytuacji, nikt jej teraz nie podskoczy - nawet Parkinson, w końcu to Książę Slytherinu, na którego (powiedzmy sobie szczerze) nie ma mocnych.
- Wiesz, zaczynam zauważać pozytywy obecnej sytuacji, bo Rona, Harrego wraz z Parkinson mam z głowy i teraz będę się użerać już z tylko jednym matołkiem - poczochrała go po jego jasnych, idealnie ułożonych włosach.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karola
Gorrrąca paczka Skeeter
Gorrrąca paczka Skeeter



Dołączył: 27 Mar 2011
Posty: 2445
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Chrzanów

PostWysłany: Pon 23:26, 11 Kwi 2011    Temat postu:

- Matołkiem powiadasz, a ten matołek zna pewną upartą oślicę, która będzie jego żoną.
- O to bierzesz ślub z Parkinson, dobrze wiedzieć.
- O Merlinie broń mnie od tej katastrofy, chyba bym zwariował mając taką żonę, a tak mam wyszczekanego uparciuch - złapał ją za ramiona i popchnął na trawę, patrząc w jej czekoladowe tęczówki pocałował ją namiętnie


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MsCoccaine
Better. Faster. Stronger.



Dołączył: 18 Mar 2011
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 23:32, 11 Kwi 2011    Temat postu:

Hermiona oddawała jego pocałunki z niesamowitą przyjemnością. Właściwie, już się pogodziła z faktem, że Draco będzie jej mężem. Nawet jeśli jej to z początku nie pasowało, teraz uważała to za całkiem ciekawą i przyjemną sprawę. Wplotła palce w jego włos, robiąc w nich większy nieład i pociągnęła go bliżej do siebie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ms_Riddle
Falling, I'm falling...
Falling, I'm falling...



Dołączył: 20 Mar 2011
Posty: 2356
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Białystok

PostWysłany: Wto 0:15, 12 Kwi 2011    Temat postu:

- A to coś nowego... - wymruczał Draco pomiędzy pocałunkami i oderwał się od niej na moment obserwując jej uśmiechniętą twarz i świecące się czekoladowe oczy. Draco z każdą kolejną chwilą spędzaną z gryfonką utwierdzał się w tym, że świetnie do siebie pasują, doskonale się uzupełniając, tworzą jedną całość. Czuł się przy niej tak swobodnie, śmiał się (a przecież tak dawno tego nie robił, zapominał o troskach, niepowodzeniach, to wszystko dawalo mu komfort bycia sobą - człowiekiem, którego jak dotąd nikt jeszcze nie poznał.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karola
Gorrrąca paczka Skeeter
Gorrrąca paczka Skeeter



Dołączył: 27 Mar 2011
Posty: 2445
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Chrzanów

PostWysłany: Wto 10:04, 12 Kwi 2011    Temat postu:

Myślał o swojej rodzinie, o tym jakie wartości mu wpajali, o nienawiści do mugoli i szlam, teraz wydawało mu się to absurdalne, bo niby czym ta śliczna dziewczyna różniła się od czystokrwistych ślizgonek. Różniła się od nich i to bardzo, dobrze zdawał sobie z tego sprawę, była mądra, inteligentna, ładna, naturalna, uśmiechnięta i nie zależało jej na jego fortunie. Ojciec chyba dostał by zawału wiedząc o czym teraz myślę - uśmiechnął się pod nosem

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ms_Riddle
Falling, I'm falling...
Falling, I'm falling...



Dołączył: 20 Mar 2011
Posty: 2356
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Białystok

PostWysłany: Wto 13:42, 12 Kwi 2011    Temat postu:

- Halo, ziemia do Draco... - zamachała mu ręką przed oczami dziewczyna - nad czym tak rozmyslasz? - spojrzała na niego uważnie. Dopiero teraz, gdy zaczęła spędzać z nim więcej czasu dostrzegła, że tak na prawdę go nie zna i nigdy wczesniej nie znała. Był taki wesoły, beztroski i opiekuńczy...?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karola
Gorrrąca paczka Skeeter
Gorrrąca paczka Skeeter



Dołączył: 27 Mar 2011
Posty: 2445
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Chrzanów

PostWysłany: Wto 20:35, 12 Kwi 2011    Temat postu:

- O życiu. O tym, że świat jest pokręcony. Całe moje życie, rodzice wpajali mi czystość krwi, to bym żył według ich zasad, a jeśli ja nie chce? Co nie znaczy, że nie jestem zimnym draniem, ale chce być zimnym draniem z własnym zdaniem, szkoda gadać, zapomni o tym wszystkim co powiedziałem Granger. - Jego wzrok był zimy, a usta wykrzywione w cyniczny uśmiech.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alex
Zabita marzeniami.



Dołączył: 19 Mar 2011
Posty: 2901
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Iława

PostWysłany: Wto 21:25, 12 Kwi 2011    Temat postu:

Hermiona otworzyła szerzej oczy.
- Nie znam Draco Malfoya z tej strony - wyszeptała.
W tym momencie do pary podbiegł Harry Potter, który minę miał nietęgą.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ms_Riddle
Falling, I'm falling...
Falling, I'm falling...



Dołączył: 20 Mar 2011
Posty: 2356
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Białystok

PostWysłany: Wto 22:14, 12 Kwi 2011    Temat postu:

- Dość tej komedii Malfoy, czego od niej chcesz?! - wrzasnął, mierząc w niego różką.
- Harry, zostaw - wtrąciła się Hermiona, stając przed Draconem i już chciała coś powiedzieć, ale chłopak ją wyprzedził.
- Nie mam pojęcia Potter, jak mogłeś być taki głupi - warknął z ironicznym uśmiechem - jak mogliście nie zauważyć, że spotykamy się od początku września - jego perlisty śmiech rozniósł się po okolicy, a upokorzony i czerwony ze wściekłości Harry odwrócił się i biegiem rzucił się w stronę zamku.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.storiesdhl.fora.pl Strona Główna -> Plac zabaw Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 8, 9, 10 ... 86, 87, 88  Następny
Strona 9 z 88

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin