Ew

Karola

Popieram Otka, Ew bierz i pisz w wolnej chwili

Ew

Ano zajrzałam i czekam na rozdział. I się doczekać nie mogę. ;)
Może nie cała szkoła, ale nauczyciele z tymi sprawdzianami to czasami już przesadzają. Po co ustalają, że tylko trzy pr. kl. mogą być w jednym tyg., skoro i tak robią więcej? No dobra, żalę się trochę.
Haha, Karola, cudne wyjście po prostu. XDDD
A więc podsumowujące rozwiązanie: każdy doda rozdział.
Na dzisiaj? Hm...Keke Palmer - Foot Working
Wy chyba mi żyć teraz nie dacie. :D

Karola

Ja dodać nie mogę bo nie napisałam jeszcze ani zdania :D. Ale wy jak najbardziej dodajcie.

Ew

O, to na co czekasz, Karola? :D Możemy się umówić tak, że jak wy napiszecie i dodacie, to i ja coś pokombinuję. I wówczas wszyscy będą zadowoleni :))

Karola

O nie moja droga. U mnie notki były dodane w tamtym tygodniu, więc jest czas. To Ty masz dodać pierwsza. 7 dni do 10

Ew

A nie możesz dodać i w tym tyg? *patrzy niczym kot ze Shreka*
Tylko tydzień?! Toż ja w życiu nie zdążę...

Otka

Ja dodałam 30, a teraz zapowiedziałam przerwę, więc wy musicie publikowac, zebym miała co czytać :D.
Damy ci żyć, po prostu będziemy cię ładnie dopingować w pisaniu. Mogę nawet z pomponami ci machać.

Ew

Tylko żeby ta przerwa nie była za długa.Jak my się wtedy będziemy wenować, co? ;)
Oho, muszę to zobaczyć! XDD

Otka

Wenujcie się same z siebie.
A w jakich kolorach chcesz pompony?

Ew

Ale sama przyznaj, że jak się czyta czyjś rozdział, to się najbardziej wenuje. :D
Różowo-czarne w małe czaszki. Mogą być? XD

Otka

Nie zawsze mnie dopada przed zaśnięciem ostatnio taki wielki WEN.
Mogą być do tego takie słodkie różowe spódniczki i kolanówki w paski

Ew

To faktycznie musiał być wielki! Ale wtedy trzeba wstawać z łóżka i zapisać to, bo inaczej się zapomni. Miałaś tak kiedyś, że wpadłaś na coś przed snem, nie zapisałaś, a jak wstałaś rano, to pamiętałaś, że coś było, ale nie wiedziałaś co?
O, byłoby cudownie! Wen ze strachu od razu by wpadł mi do głowy. XD

Otka

Sugerujesz, że byłabym okropną pomponiarą?:P
Miałam tak wiele razy, ale dziś wstałąm i wszystko pamiętałam i ładnie odtworzyłam i uzupełniłam, a mój wen chwilowo się uśpił.

Karola

Nigdy nie zapisuję nocnego wena, a wtedy najczęściej przychodzi. Rano wstaję i pamiętam, męczy mnie to cały dzień i popołudniu, albo wieczorem siadam i piszę.

Ew

Jakżebym śmiała! Na pewno byłabyś cudowna! Chodzi bardziej o te czaszki na pomponach. Hej, a byłaby taka opcja, że zamiast czaszek byłby głowy Jamesa albo Syriusza? XD
To macie szczęście, że pamiętacie. Mi ostatnio też coś przed snem wpadło do głowy, a że nie chciało mi się wstawać i miałam pod ręką długopis i jakieś kartki, to wszystko sobie dokładnie opisałam. Rano okazało się, że popisałam po zeszycie od biologii i musiałam go później przepisywać. Od tej pory przed snem staram się nie myśleć o dalszej historii.