Weno gdzie jesteś...?

Karola

mój jest ale tylko na jedno opowiadanie na połówki jak na razie nie ma ochoty

Otka

A ja mam problem, bo mam wena i mam dwa opowiadania na pojedynek i nie wiem ktore wysłać.

Karola

No to w tym ci nie pomogę. Ja za to od wczoraj mam wena i jak tylko mam czas to klepie w klawiaturę.

Otka

Ja na opowiadanie nie mam jak na zlosc.

Karola

Ja się denerwuję o to drugie. Coś mi się wydaje, że ono to sobie poczeka

Otka

No to dla mnie zła wiadomość z twoim drugim opowiadaniem.
W sumie ja mam problem z Zakretem, bo nie wiem jak go rozpisać iczy nie zakończyć już go czy ciągnać jeszcze.

Karola

Stawiam, że na połówkach coś pojawi się ok 10.12(?). Zakręt- musisz sama zobaczyć jak z tym zrobić czy ciągnąć czy nie. Bo nie raz fajnie jak coś jest długie. A innym razem coś przeradza się w tasiemiec jak moda na sukces. Ale tutaj to zalezy od tego jak autor to rozegra.

Otka

Autor nie ma pomysłu na rozegranie dalsze, po prostu piszę z cześci na część,

Karola

Aha chyba, że tak

Otka

Jednak jest wena i ładnie się pisze, prawie kończę i daję drzwi dla piątej części :D

Karola

TO dobrze, oby tak dalej

Otka

Jeszcze poproszę wenę do rozdziału, ma ktoś ?

Karola

wątpię. Tutaj przeważnie jest niedostatek weny

Otka

Ilosć weny jest odwrotnie proporcjonalna do zapotrzebowania?
Jakies nowe prawo?

Karola

:D. Ja ostatnio mam duzo weny ale nie na to co potrzeba.