Harry Potter

MsCoccaine · Wysłany: Sob 11:04, 19 Mar 2011 Temat postu: Harry Potter

Chłopiec, Którzy Przeżył. Syn Lily i Jamesa Potterów. Jego ojcem chrzestnym jest Syriusz Black. W dzieciństwie, zaatakowany zaklęciem Avady Kedavry przez Lorda Voldemorta, jednak przeżył. Jedynym śladem po ataku jest znamię błyskawicy na jego czole.

// k**wa. nic nie ma o nim na wikipedii O.o

Foi · Wysłany: Nie 10:17, 20 Mar 2011 Temat postu:

Naprawdę? Wikipedia mnie zadziwiła. Myślałam, że tam jest wszystko.
Jego postać jest kreowana przez wszystkie siedem części. Młody, nieumiejętny czarodziej, przez zagubionego i wścibskiego nastolatka, do statecznego i spokojnego dorosłego.
Sama uwielbiam jego postać w FF. Jest opisana nieco inaczej. Pokazuje więcej jego wad, ale i ukrytych zalet. Zmienia się tam i nie ma monotonni. Jednak jest jednym z lepszych bohaterów.

Ms_Riddle · Wysłany: Nie 11:56, 20 Mar 2011 Temat postu:

MsCoccaine · Wysłany: Nie 12:00, 20 Mar 2011 Temat postu:

Nie lubię go. Nie lubię jego lizostwa, tego jaki to on jest idealny, jaki cudowny, jaki ciotowaty i w ogóle. Nie lubię go. Jego rozterek, jego wątpliwości i tego wszystkiego co mnie w nim tak bardzo denerwuje. Nie lubię postaci Harry'ego. Zdecydowanie bardziej wolę go w FF, gdzie jest trochę zwariowany, szalony, buntowniczy - taki tam zwykły chłopak z sąsiedztwa, a nie jakiś super-ciotowaty-chłopiec-który-przeżył-żeby-narzekać -i-zbawić-świat.

Ms_Riddle · Wysłany: Nie 12:05, 20 Mar 2011 Temat postu:

Wydaje mi się, że zapmniałaś o tym jaki to on skrzywdzony przez los. W FF zyskuje dlatego, że piszą fanfiki piszą osoby mniej-więcej w wieku Pottera, a wspomniane lizusostwo i zwyczajne nudziarstwo nie jest odbierane dobrze. Tak mi się przynajmniej wydaje.

MsCoccaine · Wysłany: Nie 12:10, 20 Mar 2011 Temat postu:

A wybacz, rzeczywiście! Nienawidzę tego jaki jest biedny, skrzywdzony, pokrzywdzony, jak się nad nim każdy lituje zamiast dać mu kopa w tyłek, żeby się za siebie wziął i zaczął wyglądać jak na super bohatera przystało!

Ms_Riddle · Wysłany: Nie 12:13, 20 Mar 2011 Temat postu:

Wszyscy obchodzą się z nim jak z jajkiem.

MsCoccaine · Wysłany: Nie 12:23, 20 Mar 2011 Temat postu:

Taaaak ! Na stos z nim ^^. Nie cierpimy Pottera, złóżmy sobie club :hamster_bigeyes:

Ms_Riddle · Wysłany: Nie 12:26, 20 Mar 2011 Temat postu:

I hate Grzmotter i Wieprzlej ;D

Mewik · Wysłany: Nie 13:41, 20 Mar 2011 Temat postu:

o Jezusku! XD
Jak dla mnie Potter wygrał z Voldemortem tylko przez zwykły przypadek. Wieprzley to w ogóle... pomyłka literacka. Zabić Rona, Pottera ocalić i dać go na pożarcie Naginii :D

Foi · Wysłany: Nie 13:59, 20 Mar 2011 Temat postu:

Popieram. Ale żeby się Nagini nie otruła. Nie wiadomo jak zareaguje na taką pomyłką natury

Mewik · Wysłany: Nie 14:10, 20 Mar 2011 Temat postu:

No też fakt. A jak nie Naginii to zawsze dać go na pożarcie... pożarcie... kogo?

Ms_Riddle · Wysłany: Nie 14:29, 20 Mar 2011 Temat postu:

ehh bazyliszek padł już dawno, szkoda, że Travenley tak słabo przepowiadała ;p

Foi · Wysłany: Nie 14:52, 20 Mar 2011 Temat postu:

No, mogła chociaż raz się wysilić. Może niech ich kałamarnica z jeziora porwie. Może ich nie zje, ale jak wyciągnie na środek wody to można liczyć, że się utopią

LuLu · Wysłany: Nie 17:06, 20 Mar 2011 Temat postu: