Nasze kłaczki

Karola · Wysłany: Czw 21:57, 31 Mar 2011 Temat postu:

Coś ty moje to wtedy: wirki, skręty, fale i nie wiadomo co jeszcze

Leeni · Wysłany: Czw 22:04, 31 Mar 2011 Temat postu:

Moje to siano. Pfuj.
Karola, masz gdzies podane swoje gg? Pogadałabym. I dzieki, tak ślicznie o mnie napisałaś!

Karola · Wysłany: Czw 22:11, 31 Mar 2011 Temat postu:

GG jest podane na moim blogu nad notkami. Witam w grupie sianowatych :D

Leeni · Wysłany: Czw 22:22, 31 Mar 2011 Temat postu:

*przybija piątkę*

Lilith

Ja mam włosy ciemny blond... w połowie. Bo kiedyś mi odbiło i za zgodą mamy rozjaśniłam nie farbą, tylko kremem. Druga połowa jest jaśniejsza. Miałam kiedyś krótkie z grzywką na czoło, ale teraz mam takie średnie, do łopatek. Z grzywką na oko, najczęściej w formie niskiego kucyka. W lecie mam pozwolenie na zmienienie tego koloru na rudy (tak, ja też) bądź... fioletowy. Ja chcę fiolet!
Ogółem, dopóki nie rozczeszę kłaków siano to mało powiedziane.
Apo. rudych - mam koleżankę, z naturalnym rudym, w odcieniu jarzębiny, może ciut ciemniejsze. Kręcą się w spiralki. Miała do pasa, ale ścięła :(.

Alex

Jak kremem rozjaśniłaś ? XD

A ja sobie fryzurkę zmieniłam lekko. Mam aktualnie grzywkę na bok no i trochę z długości je ścięłam :D

Lilith

Krem to.... przenośnia. No, farba to nie była. Z Avonu, ale nie pamiętam co konkretnie ;)

Alex

Aha xD Okeeej ^^

Foi

Od wczoraj figuruje jako szatynka.
Przyznam, trudno się było przyzwyczaić, ale lubię swój nowy kolor włosów.
Dwukropek nawias

Martix

Szatynki rządzą!! Ja chce sobie na lato troche pogłębić naturalny kolor, żeby brat już nie nazywał mnie ciemną blondynką.

Leeni

Mnie rodzice by zabili.

Shine24

Moje włosy to prawdziwa pomyłka.
Wszędzie inne kolory( do tego są naturalne!). Jak patrzę w lustro to widzę i rudy i brąz, a z tyłu to nawet jasny blond mi się ukazuje.
Powaga!

Leeni

Ja też u siebie trochę rudego widzę, i blond, ale ciemny.

Alex

Moje mi się czasami takie oliwkowe wydają o.O

Lilith

Wszem i wobec oznajmiam, że przefarbowałam się na rudo (do 28 myć) i ścięłam kłaki i teraz mam pocieniowane... nawet w miarę wyglądające.