Severus Snape

Foi · Wysłany: Nie 10:10, 20 Mar 2011 Temat postu:

Jego postać jest chyba jedną z najbardziej zaskakujących. Zimny i chłodny drań, okazuje się mieć druga stronę. Jeden z lepszych bohaterów wymyślonych przez Rowling.
Historia z matka Harrego jest tutaj zaskoczeniem, lecz także wytłumaczeniem dla jego zachowania. Pokazuje jego drugą twarz.

MsCoccaine · Wysłany: Nie 12:04, 20 Mar 2011 Temat postu:

Kocham to, że to nagle ON okazuje się tym bohaterem, który cały czas bronił, był dobrym człowiekiem i takie tam sranie w banie i coco jambo. Kocham to, jak jest pokazany jako dwulicowa żmija i jednocześnie kochający romeo. Coś wspaniałego! Pod względem psychologicznym itd, moim zdaniem, najlepiej wykreowana postać.

Mewik · Wysłany: Nie 13:45, 20 Mar 2011 Temat postu:

Snape jest jedną z lepszych postaci, które zostały wymyślone przez J.K.R. Niby zły, ale jednak dobry. Sev jest ekstra, i zawsze było mi go zal dlatego, że jakiś James Potter i spółka zo.o. znęcała się nad słabszymi :/ Zabić ich! :<

Foi · Wysłany: Nie 14:01, 20 Mar 2011 Temat postu:

Oni już i tak nie żyją, więc jest dobrze. A Snape to naprawdę dobra postać, i często można go w FF spotkać.

LuLu · Wysłany: Nie 17:10, 20 Mar 2011 Temat postu:

Osobiście nigdy za nim nie przepadałam. Nawet ta ostatnia część serii mnie do niego nie przekonała. Dopiero FF okazały się dobrym lekarstwem na moją niechęć i na dzień dzisiejszy mogę powiedzieć że nawet go lubię...

Ej, ej, ej... Od Jamesa i spółki mi się odpierwiastkować... Może nie zachowywali się w stosunku do Seva dobrze, ale i tak są świetni :hamster_beautiful:

Foi · Wysłany: Nie 19:22, 20 Mar 2011 Temat postu:

Dobrze już dobrze, ale ja i tak ich nie lubię.
Co do Severusa to właśnie w FF widać jego niezwykłość, zwłaszcza jak akcja na nim się skupia najbardziej. Choć już sama nie wiem, czy wolę zimnego drania czy jego lepszą stronę...

LuLu · Wysłany: Nie 20:13, 20 Mar 2011 Temat postu:

Ja tam lubię go w podwójnej wersji, ironiczny i uczuciowy robi na mnie największe wrażenia, a do tego jak jeszcze jest zabawny to już cud miód i orzeszki :)

Foi · Wysłany: Nie 20:21, 20 Mar 2011 Temat postu:

Taki podwójny agent nie jest zły.
Choć i tak króluje w niektórych FF

MsCoccaine · Wysłany: Nie 20:25, 20 Mar 2011 Temat postu:

A nie wiedzieć czemu, przypomina mi trochę House'a :D

Foi · Wysłany: Nie 20:59, 20 Mar 2011 Temat postu:

Czytałam kiedyś FF z Housem i Severusem. Świetny był.
Może dlatego, że obaj są zimni i mają swoje zasady. Bo wiesz, nie ma to jak zimne i niedostępne dranie

Alex · Wysłany: Pon 15:15, 21 Mar 2011 Temat postu:

Ahh. W filmach jego postać jest idealnie wykreowana. Ukłony w stronę aktora, gdziekolwiek jest! Ten jego chód i ta pelerynka. Kij z tym, że wyglądał trochę grubo! Ważne, że był cyniczny i fajnie się znęcał nad dzieciami :D
Ahhh ^^

Foi · Wysłany: Pon 15:28, 21 Mar 2011 Temat postu:

Noo, podobnie w FF jest świetną postacią, zachowuje ten swój charakterek.

Nekierta · Wysłany: Pon 22:47, 21 Mar 2011 Temat postu:

Co ja mogę powiedzieć o nim? Jestem beznadziejnie zakochana... Gdy tylko czytam w książce fragmenty z nim, jako zimnego drania, uśmiecham się szeroko. Widzę go w filmie - zaczynam płakać i piszczeć.
Osobiście strasznie podoba mi się stworzona postać pani Rowling. Dopiero, gdy bardzo, bardzo zagłębiłam się w przeszłość Severusa zrozumiałam jego zachowanie. Niechęć do Harry'ego była trochę dziecinna - widział w nim tylko ojca. Przez śmierć Lily, nie doszukiwał się jej w chłopaku. Nawet, jeśli by znalazł tyle cech wspólnych to mimo wszystko nie mógłby okazywać jakiejkolwiek sympatii w stosunku do Harry'ego. Wiadomo, że on i Dumlbedore wiedzieli, że Voldemort nie zniknął, że kiedyś powróci. Musiał grać zimnego drania, faworyzować ślizgonów, nienawidzić Harry'ego tylko po to, żeby móc później wrócić do Toma i szpiegować. Jego życie na pewno nie było łatwe, manipulowano nim(nawet w książce widać, co Albus z nim robi). Jak dla mnie zasługuje na szacunek i z mojej strony ma go bardzo dużo. Czy normalny człowiek, ryzykował by swoje życie po to, żeby żyć ze świadomością, że gdy następnym razem zostanie "zaproszony" do swojego "pana", może zostać zabitym? Pomysł z zakochaniem się w Lily jest ciekawy. Nie podoba mi się tylko to, z tymi "tłustymi włosami". Mimo wszystko postać jest genialna! A niektórych FF biję pokłony, że ludzie tak zachowali kanoniczność, a jednak Sev był inaczej przedstawiony.

Leeni · Wysłany: Czw 19:59, 24 Mar 2011 Temat postu:

STRASZNIE go lubię. Czasem jest parowany z Hermi. na początku byłam tym zbulwerdowana, ale po kilku dobrych fickach... Dla chetnych: hgssbezcukru.blox.pl. Naprawdę niezłe.
Taka osobowość zimnego drania.
Po prostu dzieki niemu nie lubię Huncwotów. Wcześniej też za nimi nie przepadałam, ale znęcanie się - nie tylko fizyczne - uważam za coś odrażajacego.
FF z Hausem i nim też czytałam, ale chyba był nieskończony? Ten, jak go leczył z efektów Crucio?