Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mewik
Cookie Monster <3
Dołączył: 19 Mar 2011
Posty: 3015
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Pią 12:46, 14 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
W innej części pomieszczenia Teodor starał się żeby jego przyjaciel otworzył oczy.
- Diable, proszę nie rób mi tego, słyszysz....? Otwórz oczy, powiedz coś!
Tedy sprawdził puls Zabiniego, ale miał problem z wyczuciem. Nic nie czuł, dlatego też zaczął akcje ratunkową. Uciskał klatkę piersiową i miał nadziej, ze kumpel otworzy oczy. Pan Nott chyba zauważył to, bo podbiegł do syna i starał się mu pomóc.
- Teddy synu, Blaise... nie żyje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Karola
Gorrrąca paczka Skeeter

Dołączył: 27 Mar 2011
Posty: 2445
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chrzanów
|
Wysłany: Pią 12:51, 14 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
- Blaise do cholery obudź się! - ten krzyk oderwał od siebie Hermione i Draco, szybko się rozglądneli po sali i zauważyli w kącie sali Teedego, który klęczy przy Zabinim, a obok niego stojącego ojca. Jak najszybciej podbiegli do niego. Hermiona rozpłakała się wiedząc co się stało.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mewik
Cookie Monster <3
Dołączył: 19 Mar 2011
Posty: 3015
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Pią 17:46, 14 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
- Blaise, wstań nie rób tego... słyszysz..?! OTWÓRZ TE ŚLEPIA DO K***Y NĘDZY! - Wydarł się Teodor, jakby nie mógł usłyszeć słów ojca. Draco wskazał ręką Zabiniego z całej siły starając się nie rozkleić i poprosił Hermionę, aby ta odciągnęła brata od ich martwego przyjaciela.
- Dlaczego, ja?
- Ciebie nie będzie w stanie uderzyć... zrób to po prostu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Karola
Gorrrąca paczka Skeeter

Dołączył: 27 Mar 2011
Posty: 2445
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chrzanów
|
Wysłany: Pią 18:11, 14 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Teedy - położyła mu dłoń na ramieniu - nic już nie możemy zrobić. - odwrócił się wściekły, ale kiedy popatrzył na nią wszystka złość z niego wyparowała. Rozkleił się niby małe dziecko. Przytuliła go i płakała razem z nim nie zwracając na nic uwagi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mewik
Cookie Monster <3
Dołączył: 19 Mar 2011
Posty: 3015
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Pią 20:01, 14 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Ojciec Hermiony i Teodora, przytulił oboje. Może i to nie był wielki gest, ale pozwolił tej dwójce uspokoić się na tyle na ile pozwalała obecna sytuacja.
Draco chcąc uniknięcia widoku martwego przyjaciela i martwego ojca udał się w kąt, gdzie nikt by go nie widział. Nie chciał aby ktokolwiek widział go zrozpaczonego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Karola
Gorrrąca paczka Skeeter

Dołączył: 27 Mar 2011
Posty: 2445
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chrzanów
|
Wysłany: Pią 21:45, 14 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Ale właśnie wtedy kiedy człowiek czuję się najbardziej rozbity, to chwile gdy najbardziej potrzebna jest obecność drugiego człowieka, ale Draco przez swoje wychowanie nie brał tego do wiadomości.
- Smoku - podniósł głowę i oczami w których widać było ból popatrzył na stojące przed nim rodzeństwo. - wiem, co czujesz po stracie Zabiniego i przykro mi z powodu twojego ojca.
- Nie ma powodu sam wiesz Teedy, że chciał zabić Hermionę, a do tego nie wolno było dopuścić.
- Wiecie co, to była ciężka noc dla nas wszystkich, Dumbledore obiecał, że zajmie się poległymi by pojutrze odbył się pogrzeb - starała się być silna co w obecnej chwili nie było łatwe - Diabeł nie chciałby, żebyśmy się rozklejali na pewno teraz ma z nas niezłe przedstawienie i wyśmiewa się z naszych min - na jej słowa na twarzach chłopaków pojawił się cień uśmiechu - chodźcie wramay do Hogwartu i wypijemy za niego. - kiwnęli głowami i łapiąc ją za ręce z chukiem teleportowali się pod bramy szkoły.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mewik
Cookie Monster <3
Dołączył: 19 Mar 2011
Posty: 3015
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Pią 22:44, 14 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Dyrektor dotrzymał obietnicy. Niecałe dwa dni później odbyły się pogrzeby poległych, na których obecna była cała szkoła. Najgorzej miał Draco, ponieważ nie wiedział co powinien czuć po stracie ojca. Zal, smutek, gorycz, ulgę?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Karola
Gorrrąca paczka Skeeter

Dołączył: 27 Mar 2011
Posty: 2445
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chrzanów
|
Wysłany: Pią 23:15, 14 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Siedział patrząc się w tą całą ceremonie, czół ulgę, że Hermiona jest koło niego. Wspierali się nawzajem, bo jeżeli Draco nie wiedział co czuć po stracie ojca, tak po stracie najlepszego przyjaciela czół smutek i żal. Przyjaciela dzięki, któremu tak naprawdę poznał kim jest Hermiona Granger i nie myślał tutaj o poznaniu jej pochodzenia. Tylko poznaniu jako człowieka, kogoś kto stał się dla niego ważny
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ms_Riddle
Falling, I'm falling...

Dołączył: 20 Mar 2011
Posty: 2356
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Nie 20:47, 16 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Mógłby przysiądz, że gdyby nie Hermiona to siedziałby teraz z butelką Ognistej. Owszem nie wynagrodzi mu straty, jednak wtedy czuł się spokojny. Nie potrafił jednak tego racjonalnie wytłumaczyć. Wystarczała sama jej obecność.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Karola
Gorrrąca paczka Skeeter

Dołączył: 27 Mar 2011
Posty: 2445
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chrzanów
|
Wysłany: Nie 21:33, 16 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Dzień później zszokowany popatrzył na wtuloną i śpiącą w jego ramionach dziewczynę. Szli na śniadanie razem. W tym momencie miał gdzieś wszystkie opinie na temat tego, że ktoś mógłby ich widzieć razem, przyciągnął ją do siebie i wszedł do wielkiej sali. Jedyne co chodziło im teraz po głowie to jedno zdanie "Niech się dzieje wola nieba...". Zignorowali zdziwione miny innych i siadając razem koło Natta, cała ich trójka wiedziała, że niezależnie od wszystkiego, będą trzymać się razem, a pamięć o Blaisie jeszcze bardziej w tym ich umacniała.
[Jakieś nowe opowiadanie??]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mewik
Cookie Monster <3
Dołączył: 19 Mar 2011
Posty: 3015
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Pon 16:32, 17 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Koniec.
Dobra dziewczyny nowe opowiadanie!
Myślmy...
Akcja dzieje się 10 lat po zakończeniu nauki, wiadomo nasi główni bohaterowie mają już takie coś jak rodziny! Wymyślmy coś co dzieje się po ostatnim rozdziale ale przed epilogiem. Powtarzam 10 LAT JUŻ MINĘŁO! :D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Karola
Gorrrąca paczka Skeeter

Dołączył: 27 Mar 2011
Posty: 2445
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chrzanów
|
Wysłany: Pon 19:28, 17 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
10 lat po upadku Voldemorta świat czarodziei stanął praktycznie na nogi. Naprawiono wszystkie szkody. Rodziny pomimo bólu pogodzili się ze stratą najbliższych. A dzieci nauczano o historii drugiej bitwy o Hogwart.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ew
'Czarodziejka z księżyca
Dołączył: 31 Sie 2011
Posty: 956
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Pon 19:37, 17 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Niestety, Aurorzy nadal nie mieli łatwego życia, ponieważ dalek próbowali wyłapać jeszcze parę głównych śmierciożerców, którym udało się zbiec z pola walki dziesięć lat temu i którzy szybko albo opuścili od razu kraj, albo się gdzieś bardzo dobrze ukryli.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Karola
Gorrrąca paczka Skeeter

Dołączył: 27 Mar 2011
Posty: 2445
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chrzanów
|
Wysłany: Pon 19:43, 17 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Po pracy udała się do kawiarni. Pijąc kawę czytała Proroka. Tak jak się spodziewała większość materiałów dotyczyła 10 rocznicy pokonania Czarnego Pana. Rocznicy, która wypadała jutro. Już jutro wszyscy mieli spotkać się na Hogwartcikch błoniach by oddać cześć tym, którzy polegli i uczcić pokonanie tyrana.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ms_Riddle
Falling, I'm falling...

Dołączył: 20 Mar 2011
Posty: 2356
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Pon 21:04, 17 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Do lokalu przy pokątnej wszedł blondwłosy mężczyzna, tak samo jak rok, dwa, czy dziesięć lat wcześniej. Pierwszy maj dwutysięcznego ósmego roku, minęło dziesięć długich lat, w ciągu których zaczęło mu być wszystko jedno kto jaką ma krew i jakie pochodzenie. Ale czy miał odwagę to pokazać? Od dawna wiadomo, że Draco Malfoy to tchórz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|