Draco Malfoy& Pansy Parkinson

Karola

Tak chociaż jakoś Pansy z Nevillem mi do siebie nie pasują.

Pola.

Pansy i Neville? on chyba za dużo musiał wycierpieć w szkole przez Ślizgonów, żeby potem związać się z jednym z nich.
a co do Pansy i Draco, to odnoszę wrażenie, że Pansy momentami dokuczała innym nie do końca z racji wrednego charakteru, ale po to, żeby zaimponować Malfoyowi. na przykład to czepianie się Hermiony.

Karola

Zgadza się, przecież w 1 części Pensy normalnie rozmawia z Hermioną idąc na przydział. Odsuwa się od niej i zaczyna wyzywać jak dowiaduję się o jej pochodzeniu

Otka

Pansy była podatna na wpływy z otoczenia, nie miała swojego zdania tylko przyjmowała zdanie czysto-krwistych, miała w sobie coś z tchórza i nie była zbyt błyskotliwa, więc jak miała wypracować swoje zdanie?
Jakby miała klasę i urodę, to możne by się nadała na panią Malfoy.

Karola

Moim zdaniem ona tą akcją chciała przypodobać się Malfoyowi

Pola.

poza tym, Pansy chyba prowadziła jakiś, cóż, funclub Malfoya (ja tam bym się zapisała, a jak!). wyobrażacie sobie związać się ze swoim 'fanem'?

Karola

Lepiej byłoby zrobić własny, nie związany z tymi ślizgonkami

Ew

Ale Astoria też należała to tego klubu, a Draco jakoś się z nią związał - tylko szkoda, że Rowling nie napisała, jak w ogóle do tego doszło.
W każdym razie nie znam tego ficka, mogę prosić o link? ;)
Powiem, że mi Pansy też pasuje do Rona, jakoś tak nie wiem czemu. Ale tylko ta z fanficów. ;)

Otka

Ew link do fica [url]http://chomikuj.pl/Cathrine_Joanne_Potter/Fanfiction+Harry+Potter/R*c3*b3*c5*bcno*c5*9bci/I+believe+in+a+thing+called+love+-+Kitiara+uth+Matar,249516659.doc[/url]
Było coś takiego jak fanclub Malfoya?

Ew

Oczywiście! Siostra Astorii, Dafne, była jego główną założycielką i mu przewodziła. Chyba nawet była o tym wzmianka na Harry Potter Wiki. ;)
Dziękuję! ;)

Pola.

była o tym wzmianka? siostrę Astorii kojarzę tylko ze zdawania SUM - ów. i może Astoria lepiej się ukrywała z tą miłością do Draco? ;D

Karola

To była miłość incognito. Ew twój link rozciągnął okienko :D

MsCoccaine

Dajcie spokój, ja to napisałam mając dwanaście, trzynaście lat, tam nie ma nawet co czytać. Zaś jeśli o Pany i Neville'a - never!! On jest za dobry dla niej. A ona jest zbyt wielką suką.

Ew

Chyba coś było. Aż normalnie zaraz przeczytam epilog, żeby się przekonać. ;)
U mnie się nie rozciągnął, ha! XD
Coccai, ale daaaj nam to opowiadanie. Bo zaraz inaczej będziemy rozmawiać. No ale zawsze możesz napisać to jeszcze raz lub całkiem co innego. Coś czuję, że reszta stuprocentowo się ze mną zgodzi. ;)
I fakt, jakoś Neville wydaje mi się taki trochę zbyt bojaźliwy jak na nią. Chociaż i tak on bardziej pasowałby do Luny. A Pansy zawsze może być kochanką Draco, Blaise'a, Rona i kogo tam jeszcze wytypujecie równocześnie.

MsCoccaine

Kochanka musi być uwodzicielska, przynajmniej w moim mniemaniu. Nie wyobrażam sobie, żeby było inaczej i już na pewno się na nią nie nadaje Pansy.